Chyba każda z Nas ma ich kilka :D:D:D Mowa tutaj o domowej pielęgnacji :) Co tydzień staram się maksymalnie ( w miarę swoich możliwości) generalnie odnowić :))) Takie domowe SPA :) Korzystam wtedy z chwili , kiedy moje kochane dziecko już śpi , mój E patrzy w TV , a ja sama bez żadnych krzyków i wołań mogę mieć czas dla siebie samej :D Wchodzi wtedy w grę kawowy peeling, kąpiel w mleku i MEGA namaszczenie :D:D:D Do moich zabiegów używam domowych i zarazem tanich specyfików :)
Do peelingu ciała stosuję kawę mieloną zmieszaną z oliwą z oliwek i odrobiną żelu . Ma świetne działanie na cellulit, pięknie złuszcza naskórek, a oliwa z oliwek nawilża ciało :)
Na twarz robię peeling z cukru brązowego i oliwy z oliwek. Jest mięciutki dla twarzy i szybko się rozpuszcza a do tego tworzy niesamowitą konsystencje nawilżającą .
Po takim "ubrudzeniu się" i spłukaniu wszystkiego..... mogę śmiało zanurzyć swoje prawie "nowe" ciało w kąpieli mlecznej :D:D:D ......... ojjjjjjj... rewelacja !!! Szczerze polecam :))) Ja stosuję 0,5litra mleka na wannę. Obowiązkowo do tego zapachowe świece i relaksacyjna muzyka :)
Po wyjściu serwuję olejek migdałowy, a na twarz krem pod oczy i krem do twarzy .... a następnie moje ulubione (od jakiegoś czasu) hydrożelowe płatki :D:D:D Oooooooo..... jak nowo narodzona :)
A Wy jakie macie swoje domowe sposoby na pielęgnację ??? Chętnych zapraszam do podzielenia się nimi tutaj :)))
Do peelingu ciała stosuję kawę mieloną zmieszaną z oliwą z oliwek i odrobiną żelu . Ma świetne działanie na cellulit, pięknie złuszcza naskórek, a oliwa z oliwek nawilża ciało :)
Na twarz robię peeling z cukru brązowego i oliwy z oliwek. Jest mięciutki dla twarzy i szybko się rozpuszcza a do tego tworzy niesamowitą konsystencje nawilżającą .
Po takim "ubrudzeniu się" i spłukaniu wszystkiego..... mogę śmiało zanurzyć swoje prawie "nowe" ciało w kąpieli mlecznej :D:D:D ......... ojjjjjjj... rewelacja !!! Szczerze polecam :))) Ja stosuję 0,5litra mleka na wannę. Obowiązkowo do tego zapachowe świece i relaksacyjna muzyka :)
Po wyjściu serwuję olejek migdałowy, a na twarz krem pod oczy i krem do twarzy .... a następnie moje ulubione (od jakiegoś czasu) hydrożelowe płatki :D:D:D Oooooooo..... jak nowo narodzona :)
A Wy jakie macie swoje domowe sposoby na pielęgnację ??? Chętnych zapraszam do podzielenia się nimi tutaj :)))
aaaaah kawę z oliwą stosuję od dawna! zajebistość nad zajebistościami! :) ja swoją najpierw zaparzam (kofeinka na cellulit się wytwarza) i wrzucam jeszcze sól morską gruboziarnistą i dopiero taką mieszaniną sobie krzywdę robię. ;) kąpieli w mleku bardzo Ci kochanie zazdroszczę ale pod prysznicem taką operację ciężko przeprowadzić. :( chlip. :(
OdpowiedzUsuńteż używam kawy i oliwy, ale mycie po tym łazienki...
OdpowiedzUsuńpoza tym zapomniałam Ci powiedzieć, że fotki są zajebiste. :) :*
OdpowiedzUsuńDzięki Karola :))) No tak.... nie ma to jak wanna :D A z tą solą też kiedyś muszę wypróbować :) Całuje :*
OdpowiedzUsuńby ola- Faktycznie bałaganu ten peeling potrafi narobić :D ... ale czego się nie robi dla przyjemności :D:D:D Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńprawdziwy relaks i w dodatku naturalny :) ( ja od nowego roku przechodzę na naturalne kosmetyki i i jestem zachwycona póki co )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
często używałam kawy, ale nie mogłam zdzierżyć widoku wanny po takim zabiegu :D. Za to jestem fanką maseczki z płatków owsianych i jabłka :)
OdpowiedzUsuń