Łączna liczba wyświetleń

121326

środa, 15 lutego 2012

Wczorajsza kolacja.... :)

Wczorajsza kolacja była cudowna :)))  Pod względem atmosfery jak i jedzenia :D
Może nie każdy przepada za owocami morza ..... ale ja osobiście uwielbiam, a mój Italiano jak to sam wczoraj stwierdził, wprost urodził się w morzu :D:D:D  W tym wszystkim cieszymy się ,że dostęp do tego rodzaju jedzenia, mamy wręcz nieograniczony :) Wszystko świeże , można powiedzieć że dopiero co złowione :) Dużym plusem owoców morza i ryb , jest szybkość w ich przygotowaniu :)  Większość z nich gotowana w samej wodzie lub pieczona na grillu , czy też surowa.... :D:D:D
Tak więc poniżej parę zdjęć z Naszych wczorajszych pyszności....:) 


Ostrygi i małże ...... :)

Krewetki......   przed......


...... i po ugotowaniu :)))





.... i nasza królowa ośmiornica......




tuż po wyciągnięciu z wody....




a w finale wygląda tak :)




4 komentarze:

  1. uhmmmm,rico ,yo soy de galicia,una region cuyo marisco tiene fama en todo el mundo,me encanta el marisco...

    OdpowiedzUsuń
  2. gracias por tu comentario,muaaaaaaaaaac

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem, że to były walę-tynki, ale jakbyś mnie tak kurde zaprosiła, to naprawdę byłabym grzeczna... ;) co za pyszności! :) i fotki jak zwykle piękne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie zamieszczone komentarze :))) Każda opinia jest dla mnie ważna! Jak Cię zainteresował mój blog zapraszam do obserwowania .... jak mi się spodoba Twój - zrobię to samo :)
Thank you for your all comments :)