Wczorajsza kolacja była cudowna :))) Pod względem atmosfery jak i jedzenia :D
Może nie każdy przepada za owocami morza ..... ale ja osobiście uwielbiam, a mój Italiano jak to sam wczoraj stwierdził, wprost urodził się w morzu :D:D:D W tym wszystkim cieszymy się ,że dostęp do tego rodzaju jedzenia, mamy wręcz nieograniczony :) Wszystko świeże , można powiedzieć że dopiero co złowione :) Dużym plusem owoców morza i ryb , jest szybkość w ich przygotowaniu :) Większość z nich gotowana w samej wodzie lub pieczona na grillu , czy też surowa.... :D:D:D
Tak więc poniżej parę zdjęć z Naszych wczorajszych pyszności....:)
Ostrygi i małże ...... :)
Może nie każdy przepada za owocami morza ..... ale ja osobiście uwielbiam, a mój Italiano jak to sam wczoraj stwierdził, wprost urodził się w morzu :D:D:D W tym wszystkim cieszymy się ,że dostęp do tego rodzaju jedzenia, mamy wręcz nieograniczony :) Wszystko świeże , można powiedzieć że dopiero co złowione :) Dużym plusem owoców morza i ryb , jest szybkość w ich przygotowaniu :) Większość z nich gotowana w samej wodzie lub pieczona na grillu , czy też surowa.... :D:D:D
Tak więc poniżej parę zdjęć z Naszych wczorajszych pyszności....:)
Ostrygi i małże ...... :)
Krewetki...... przed......
...... i po ugotowaniu :)))
.... i nasza królowa ośmiornica......
tuż po wyciągnięciu z wody....
a w finale wygląda tak :)
uhmmmm,rico ,yo soy de galicia,una region cuyo marisco tiene fama en todo el mundo,me encanta el marisco...
OdpowiedzUsuńgracias por tu comentario,muaaaaaaaaaac
OdpowiedzUsuńwiem, że to były walę-tynki, ale jakbyś mnie tak kurde zaprosiła, to naprawdę byłabym grzeczna... ;) co za pyszności! :) i fotki jak zwykle piękne :)
OdpowiedzUsuńale sobie dogadzacie ;)
OdpowiedzUsuń