Żyjesz z dnia na dzień. Powoli popadasz w rutynę.
Za rogiem już stoi "monotonia" i tylko czeka kiedy jej otworzysz drzwi! Jesteś twarda, mówisz sobie - NIE.... nie chcę , nie teraz lub nawet wcale jeśli to możliwe!
Ale jak to zrobić żeby to miało ręce i nogi??? Jak uszczęśliwić siebie i tym samym wszystkich dookoła???
Czy zwykły , przeciętny szarak jest w stanie zadowolić każdego?
Czy jeżeli postawisz na swoim i podejmiesz decyzję niekoniecznie taką jakby chcieli wszyscy, okażesz się wtedy EGOISTĄ???
Czy może z drugiej strony, słuchając rad innych i idąc za ich namowami nie obudzisz się pewnego dnia i nie powiesz: Kurwa.... mogłam postąpić inaczej!!!
Tego tak naprawdę się nie dowiemy i możemy tylko gdybać na wiele sposobów.
Mam mętlik w głowie. Muszę odreagować!
Zakładam dres,adidasy ... włączam "moją" muzykę i biegnę przed siebie.
Biegnę a natłoczone myśli powoli się ulatniają z mojej głowy .... jedna po drugiej, dając poczucie wolności . Pewnie chwilowej, ale tu i teraz gdy Elvis śpiewa dla mnie , to jest tylko MÓJ świat ! Nabieram powoli świeżości i mam wrażenie że latam! :) Złe myśli odchodzą zastępują je NOWE - te pozytywne. Kilometry zrobiły swoje :)
Wracam do domu.
W drzwiach wita mnie ten błogi uścisk i słowa : Kocham Cię Mamusi ... tęskniłem :) Kolejna dawka POWER-u!!!
Ja Ciebie też Kocham Skarbie <3
Spocona i szczęśliwa kieruję się pod prysznic. Uśmiecham się :)
Tak. Podjęłam decyzję. Pora na ich realizację! :)
wow!!!
OdpowiedzUsuńale przystojniak!!!!!!!
super!
słodziak <3
OdpowiedzUsuńJaki on jest śliczny! Mały model.
OdpowiedzUsuńsuper, genialne zdjęcia ;))))))))))))
OdpowiedzUsuńŚwietnego masz synka :)
OdpowiedzUsuńAle przystojniak!!!Jest przesłodki:)
OdpowiedzUsuńMoże to nie będzie szczyt moich możliwości opisywacza, ale powiem jedno: ale słodziak! :))) Właśnie Cię nominowała do Liebster Blog Award :) Zapraszam na: http://niciwrzyci.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-award.html :) Gdzie czeka na Ciebie krótkie info wprowadzające i 11 pytań, na które odpowiedzi czekam z niecierpliwością :-D
OdpowiedzUsuńPrzystojniak z tego Twojego skarbeczka , wyrośnie niezły łamacz serc :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. Masz uroczego syna. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPieknego masz synka :)
OdpowiedzUsuńZnam . Te emocje i ten sposób na odreagowanie . Listopad czy styczen , śnieg czy lato ... Zawsze działa .
OdpowiedzUsuńTylko jakby tych rzucających się na szyję rąk mam 2 razy wiecej ;))
Świetny chłopak !!!
Cudnego masz syna!! Mały przystojniaka!! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam zapal do biegania! Chyba powinnam wrocic do tej formy relaksu, bo przypomnialas mi, ze dziala nie tylko na cialo, ale i na nastroj i ducha:) A dzieciaki zawsze potrafia dodac skrzydel... Powodzenia w realizacji zamierzen!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Ach Ci Italiani, czarują już od pierwszych lat życia ... :)
OdpowiedzUsuńŚlicznego masz synusia. Prawdziwy przystojniak. model po prostu :)
OdpowiedzUsuńWiem, o czym piszesz; słowa od małego człowieczka potrafią uskrzydlić.
Pozdrawiam cieplutko :)
lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż nie zrobić nic i myśleć: 'co by było gdyby...'-bo gdybaniu mówimy stanowcze NIE!
OdpowiedzUsuńdlatego mam nadzieję, że część Twoich marzeń się spełni i pamiętaj, że najważniejsze to nie żałować własnych wyborów!!!
buziaki!
P.
Piękne słowa i takie prawdziwe.... Oby podjęte decyzje ujrzały światło dzienne :)
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com
zgadzam sie z powyzszym-do przodu zawsze do przodu nawet nie w miejscu a juz bron boze do tylu- piekny chłopak <3
OdpowiedzUsuńale kochany chłopczyk :)
OdpowiedzUsuńŚlicznego masz synka, cudne ma oczy...takie słowa dodają skrzydeł /magiczne Kocham Cię mamusiu/...pozdrawiam... .
OdpowiedzUsuńSami decydujemy i sami odpowiadamy za swoje decyzje. Najwyżej pózniej sami do siebie będziemy mieć pretensje :-)
OdpowiedzUsuńSyn to prawdziwy model :-)
Jaki przystojniak i ma taką piękną mamę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne słowa, sprawiasz, że po jego przeczytaniu wpadamy w nastrój, który ciężko nazwać.
Zaczynamy rozmyślać nad swoim życiem...zgadzamy się co do Twoich słów.
Zdecydowanie prowadzisz świetnego bloga!
Pozdrawiamy!
http://thehauntedway.blogspot.com/
Jest przecudny :-*
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest w życiu, nasze decyzje, nasze wybory, nasze wątpliwości, niekończące się pytania. Słowa i miłość Twego syna - prześlicznego chlopca, są jak balsam na wszystkie Twoje rozterki. To wielkie szczęście. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJaki słodziak z niego :****
OdpowiedzUsuńJest taki słodziutki :)
OdpowiedzUsuńJuż tu chyba trzeci raz jestem i nie wiem co napisać. Bo po prostu banana mam na buźce, jak czytam Twoje słowa i jak patrzę na tego małego Przystojniaka. Niech moc będzie z Wami <3
OdpowiedzUsuń;*